Naprzeciwko kościoła parafialnego p.w. Św. Anny w Wadowicach Górnych, w obrębie skrzyżowania dróg powiatowych, znajduje się kamienno-betonowa figura Matki Bożej. Obiekt ten na początku XX w. postawiono w miejscu ołtarza głównego starego kościoła. Figura, która została wpisana do gminnego rejestru zabytków, dziś wymaga renowacji.
O pieniądze renowację figury Matki Bożej do władz mieleckiego starostwa wystąpili radni powiatowi PiS, Maria Należna i Zdzisław Lasota: – Przesunięcie tego zadania w czasie doprowadzi do dalszej degradacji zabytku oraz znacząco zwiększy koszty jego przyszłej renowacji – oświadczył Lasota.
Andrzej Bryła: Za późno
– Nam chodzi o to, że ten obiekt znajduje się na działce powiatowej. Figurka wrosła w krajobraz Wadowic Górnych. Dlatego dla nas ma to tak duże znaczenie – dopowiadała Maria Należna.
Wicestarosta Andrzej Bryła nie pozostawił jednak złudzeń: renowacji w tym roku nie będzie. – Wszystkie dotacje, w tym na zabytki podlegają bardzo ścisłej kontroli ze strony organów zewnętrznych – podkreślił. – W związku z tym nie możemy w trakcie roku przeznaczać pieniędzy na jakiś tam zabytek. Obowiązują nas procedury. Mógł przecież wpłynąć wniosek w tej sprawie przy konstruowaniu budżetu powiatu. Wiele takich wniosków pojawia się w ciągu roku budżetowego i one po prostu przepadają.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis