Dobiegają końca prace nad ustawą, która będzie grupować szpitale na trzy grupy. W pierwszej mają znaleźć się głównie placówki powiatowe, w drugiej – jednostki realizujące skomplikowane świadczenia, w trzeciej, czyli w najbardziej finansowo dopieszczanej – placówki wojewódzkie z leczeniem specjalistycznym. W tej ostatniej grupie ma znaleźć Szpital Powiatowy w Mielcu. Przynajmniej tak twierdzi starosta Zbigniew Tymuła.
Tymczasem radny opozycji. Andrzej Chrabąszcz woli jednak „dmuchać na zimne” i pyta o realne miejsce mieleckiej lecznicy w krajowej sieci: – Czy proponowana zmiana ustawy jest korzystna dla naszego szpitala, który ma olbrzymi potencjał wypracowany przez kilkanaście lat – pytał na ostatniej sesji Rady Powiatu. – Czy uda nam się utrzymać status quo? Jeśli mamy się czego obawiać, to powinniśmy jak najszybciej reagować.
– Mało o tym dyskutujemy, bo nam inni zazdroszczą – odpowiedział starosta Tymuła. – Nasz szpital jest jednych z trzech placówek na Podkarpaciu, które uzyskały trzeci stopień referencji. Są to lecznice w Krośnie, wojewódzka w Rzeszowie i nasza. Jestem bardzo dumny z tego. Nie mamy czego się obawiać. Naprawdę idziemy w dobrym kierunku. Mniejsze powiaty nie chcą z nami rozmawiać, bo się boją. My nie mamy czego się bać.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis