Tymczasowy zakaz ruchu na Rynku, który obowiązuje co wakacje, chwalą niemal wszyscy. Centrum miasta staje się wtedy prawdziwym miejscem spotkań mieszkańców. Jedną z trakcji jest sztuczna plaża. Problem w tym, że układ komunikacyjny na Rynku jest tak skonstruowany, że zamknięcie go dla ruchu generuje korki na starówce.
– W tegorocznym budżecie miasta udało się zapisać pieniądze na sporządzenie koncepcji udrożnienia ruchu na ul. Hetmańskiej, co mogłoby odkorkować starówkę – mówi radny miejski, Jakub Blicharczyk. – Pozwoliłoby to zamknąć Rynek dla pojazdów i stworzyć wokół niego coś w rodzaju aorty przepuszczającej ruch. Dzięki temu być może udałoby się na stałe uwolnić nasz Rynek od spalin, żeby był taki jak w Krakowie.
Problem w tym, że starówka została zmodernizowana za środki unijne i przynajmniej do 2019 r. nie wolno przy niej „majstrować”, w tym również zamykać jej na ruch samochodowy.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis