W tegorocznym budżecie powiatu nie znalazły się pieniądze na budowę tzw. północnej obwodnicy Mielca. Chodzi o drogę, która ma zaczynać się w rejonie ulicy Kosmonautów i biec przez Złotniki do Rzędzianowic. Jej kontynuacją ma być trakt wojewódzki prowadzący do Piątkowca przez Trzcianę. Ten ostatni odcinek ma być dofinansowany przez starostwo i samorządy poszczególnych gmin powiatu. Koszt tego zadania to 50 milionów złotych.
Północna obwodnica Mielca ma być elementem wielkiego przedsięwzięcia, na które składać się będą m.in.: most na Wisłoce i wiadukt nad ulicą Sienkiewicza. O ile budowa przeprawy zbliża się do finiszu, z terminem zakończenia już za trzy miesiące, to wiadukt i nowa droga są na etapie przygotowań.
Zbigniew Tymuła
Koszt budowy odcinka, który ma łączyć Rzędzianowice z Piątkowcem, szacuje się na 50 mln zł. W kwietniu spodziewane jest wydanie dla tego zadania tzw. Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej, co otworzy drogę do ogłoszenia przetargu. Tymczasem w budżecie powiatu nie ma na ten cel ani grosza.
Mocno krytykuje to opozycja. – Jeśli nie będzie zabezpieczenia wkładu, obwodnica może zakończyć się w Trzcianie, co byłoby bardzo niedobre – grzmiał Zbigniew Tymuła, przewodniczący klubu radnych powiatowych PiS. – Zarząd Powiatu bierze pełną odpowiedzialność za brak tego połączenia.
Stanisław Lonczak
Starosta Stanisław Lonczak tłumaczy, że do tej pory nie ma żadnej informacji o współfinansowaniu zadania ze strony poszczególnych gmin. – Pierwsi mamy płacić? My mamy na co wydawać pieniądze – zaznaczył. – Oczekujemy jakiegoś spotkania w gronie samorządów i ich deklaracji, co do partycypacji.
– Nikt tym budżetem nie zamyka się na tę obwodnicę – dodał Maciej Jemioło, członek Zarządu Powiatu. – Nie mamy wiedzy na temat tego, ile to ma kosztować. Nikt się do nas nie zwracał w tej sprawie. Kiedy poznamy konkretne kwoty, to na pewno będziemy działać. Wszyscy jesteśmy za tą inwestycją.
Czytaj również
Jest porozumienie w sprawie budowy obwodnicy, mostu i wiaduktu!
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis