Studio dożynkowe zamiast hucznej imprezy [WIDEO]

W tym roku zamiast hucznego świętowania zakończenia żniw, było… studio dożynkowe. Taką a nie inną formę jednego z najważniejszych wydarzeń powiatu roku skrytykowała opozycja. Jeden z mieleckich dziennikarzy opublikował mem, na którym widzimy tłumy na dożynkach powiatu jasielskiego i pustki w Mielcu z podpisem „Coś poszło nie tak”.

Decyzja o tym, że imprezę zastąpi studio dożynkowe, miała związek z epidemią koronawirusa.

– Nie ma klimatu do jakiegoś hucznego świętowania w całym powiecie. Postanowiliśmy więc zrobić to symbolicznie ze mszą św. i skróconą prezentacją wieńców. Być może w przyszłym roku będzie można zrobić dożynki bez ograniczeń – tłumaczył starosta Stanisław Lonczak.

„Zróbmy normalnie”

Słowa te nie przekonały powiatowej opozycji.

– Z tego co słyszę w terenie jest wielki niesmak. Ludzie potrzebują spotkań jak powietrza. Miasto pięknie zorganizowało Dni Mielca, a my nie potrafiliśmy zrobić dożynek. Po covidzie powinniśmy się otworzyć. Nie róbmy on-line, tylko róbmy normalnie – apelował radny powiatowy PiS, były starosta mielecki, Zbigniew Tymuła.

Na nic to się jednak zdało i w niedzielę (04.09.) święto plonów powiat zorganizował w nietypowej wersji. Uroczystości rozpoczęła msza św. odprawiona w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Mielcu. Poświęcenia wieńców dokonał proboszcz parafii, ks. prałat Ryszard Biernat.

Z kościoła grupy wieńcowe, w korowodzie, przemieściły się do Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu. To właśnie stąd studio nadawało program na żywo, w którym nie zabrakło wieńców przygotowanych przez mieszkańców poszczególnych gmin oraz występów artystycznych.

Wadowice górą

Transmisję widzowie mogli śledzić na YouTube.

– To nieco inna forma od tej, do której przywykliśmy przez lata. Decyzję o organizacji dożynek w formie studio podjęliśmy jednak ze względu na obostrzenia sanitarne dotyczące rozprzestrzeniania się koronawirusa, jak również – mając na uwadze trudną sytuację rolników  z wirusem ASF. Formuła, którą zaproponowaliśmy, mimo tego, iż będzie okrojona, pozwoli wyrazić naszą wdzięczność i uznanie wobec rolników, wobec ich pracy. W każdej z gmin, jak co roku, powstały piękne wieńce. Dziś będziemy chcieli je ocenić i nagrodzić – mówił starosta Lonczak.

Konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy trwał przez cały weekend, a decydujący głos oddano internautom, którzy wspierali swoich faworytów za pomocą polubień na Facebooku.

Najpiękniejszym wieńcem okrzyknięto ostatecznie ten stworzony w gminie Wadowice Górne. Laur drugiego miejsca trafił do Gawłuszowic, trzecie miejsce zajęła Borowa. Autorzy najładniejszych kopek odebrali cenne nagrody w postaci voucherów.

Studio dożynkowe

Tradycyjnym elementem święta było ośpiewanie wieńców, jakiego dokonały grupy wieńcowe reprezentujące każdy z samorządów.

Z pełnym folkloru programem artystycznym na scenie zaprezentowały się: Sołectwo Pławo, Koło Gospodyń Wiejskich w Ziempniowie, Koło Gospodyń Wiejskich w Gawłuszowicach, Grupa Wieńcowa z Rożniat, Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Lokalnego z Żarówki oraz Sołectwo Grzybów. Wszystkie grupy nagrodzono koszami podarunkowymi.

W przerwach pomiędzy artystycznymi popisami prowadzący studio dożynkowe Tomasz Łępa rozmawiał z licznymi zaproszonymi gośćmi. W wywiadach dominowały tematy i wspomnienia związane z dożynkową tradycją, nie brakło wątków dotyczących bieżącej działalności gmin. O oprawę muzyczną  zadbała Kapela Ludowa Wadowiacy.