Ratownicy medyczni z Mielca na Światowych Dniach Młodzieży

Jakub Betlej, Adrian Magda, Wojciech Idzior i Michał Augustyn – ratownicy pogotowia w Mielcu – obsługują Światowe Dni Młodzieży. Dwóch kolejnych mieleckich ratowników – Łukasz Szebla i Grzegorz Piwko – zasilają szeregi dyspozytorów medycznych w Krakowie.

– To dla nas nieoceniona zawodowa lekcja. Sprawdzimy się pod presją czasu, w pracy intensywnej, ale jednocześnie przy pełnej koncentracji, we współdziałaniu z innymi służbami, nie licząc na ułatwienia komunikacyjne czy organizacyjne itp. – mówi Jakub Betlej.

Jak zaznacza, ekipy wiedzą, że w te dni wraz z innymi medykami zbudują wielką machiną ratowniczą, w skład której wejdzie ponad 130 karetek, helikoptery, punkty medyczne i patrole. – To będą niespotykane realia, ale myślę, że żaden z nas się nie boi. Traktujemy to jako wyzwanie, ale nie w tym sensie, że się popisujemy odwagą – dodaje.

Adrian Magda dopowiada, że wyzwań będzie mnóstwo również w związku z bardzo utrudnionym poruszaniem się po drogach, na których ruch będzie znacznie wzmożony.

Paweł Pazdan, dyrektor mieleckiego pogotowia, zaznacza, że wyjazd dwóch ekip jest odpowiedzią na prośbę krakowskiego pogotowia, które koordynuje działania medyczne podczas ŚDM. – Wiedza, zapał i chęć gromadzenia doświadczeń zawodowych przez wielu naszych ratowników wpłynęły na podjęcie decyzji o wzięciu udziału w tym wydarzeniu, co, mam nadzieję, pozwoli się rozwinąć naszej stacji – przekonuje Pazdan.

Jak zapewniają w pogotowiu, wyjazd do Krakowa nie będzie miał wpływu na jakość usług medycznych w powiecie, gdzie będzie pracować tyle samo personelu co zazwyczaj.




O Mielec Lokalnie 3112 artykułów
Naszym celem i misją zarazem jest przekazywanie informacji z terenu powiatu mieleckiego. W szczególności dotyczy to gmin: Mielec, Radomyśl Wielki, Przecław, Tuszów Narodowy, Padew Narodowa, Czermin, Borowa, Gawłuszowice i Wadowice Górne. Jesteśmy dla Was i piszemy tylko lokalnie. Nasz e-mail: biuro@mieelclokalnie.pl. Zapraszamy na nasze social media:

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.