Podwyżki stawek podatku od nieruchomości odczują przede wszystkim mieleckie firmy. Dla przykładu metr kwadratowy gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej kosztować będzie 80 gr, czyli więcej o 12 gr., jeszcze więcej zapłacą przedsiębiorcy za użytkowanie metra kwadratowego budynków – 21 zł 34 gr. (wzrost o 1,99 zł). Jeszcze więcej w 2019 roku zapłacą podmioty produkujące elementy drewnopochodne: mkw. gruntu – 93 gr, a budynku – 23,47 zł.
W sumie podmioty gospodarcze zapłacą o 3,9 mln zł więcej niż w tym roku. Podwyżki odczują też inni właściciele nieruchomości. Łącznie z tego tytułu do kasy miasta wpłynie dodatkowe 4,5 mln zł. Jak tłumaczył prezydent Jacek Wiśniewki, pieniądze te trafią na ratowanie finansów miasta.
Podwyżki podatków potępili radni PiS: – Miałem przyjemność studiowania finansów i prawa podatkowego. I pamiętam, jak jeden z profesorów mawiał, że jak się nie ma pomysłu na zarządzanie gminą, to się podnosi podatki – ironizował radny Jakub Blicharczyk. – Od dłuższego czasu staramy się kształtować środowisko przyjazne przedsiębiorcom. I co robimy teraz? Uchwalamy podwyżkę, która negatywnie wpłynie na kilkaset firm: nie tylko na te duże, ale też na małe zakłady rodzinne.
Radny Fryderyk Kapinos, podkreślił, że wpływy podatku od osób fizycznych PIT wzrosły o 10 mln zł, a CIT (firm) o 3,5 mln zł. – Dlatego musimy stwarzać odpowiednie warunki dla przedsiębiorców, po to by one nie chciały do nas przychodzić i zatrudniać ludzi – apelował. – Czy ta podwyżka ma być taką zachętą? Śmiem wątpić. Ona uderzy nie tylko w 150 firm, które są na strefie, ale również w drobny biznes, handel, usługi. Czy chcemy powrotu do lat 90, kiedy bezrobocie w Mielcu dochodziło do 30 procent?
Podwyżek bronił radny Zdzisław Nowakowski (Nasz Mielec): – Nam nie chodzi o to, żeby złupić przedsiębiorców, tylko żeby wyjść im naprzeciw – zaznaczył. – Mam tu na myśli zapewnienie im odpowiedniej infrastruktury. To kosztuje. Z drugiej strony mamy mówią, że jeśli będą miały zapewnione przedszkole, to będą mogły pracować. Te podatki muszą być podniesione.
Koniec końców radni podjęli decyzję o podwyżce stawek podatku od nieruchomości. Za głosowało 13 osób, przeciwko w komplecie podniósł rękę 10-osobowy klub PiS.
Tak to się kończy jak prezydentem zostaje nauczyciel ,brak jakiejkolwiek wiedzy na temat zarzadzania miastem ,zielony jak trawa na łące