W ostatnim czasie w Mielcu nasiliła się liczba kradzieży popełnianych przez młodocianych złodziei. Kradną wszystko co się da, najczęściej kosmetyki, jedzenie i alkohol.
W jednym ze sklepów na terenie Mielca 16-latek ukradł dwie zgrzewki napojów energetycznych o wartości 76 złotych. Chłopaka ujął jeden z pracowników marketu. Zrobił to tuż za linią kas.
Kilka dni później 17-letnia mielczanka ukradła bieliznę o wartości 13 złotych. Dopuściła się tego w jednym ze sklepów odzieżowych znajdujących się w pasażu handlowym. Nie potrafiła wytłumaczyć dlaczego to zrobiła. Co ciekawe, wcześniej zrobiła zakupy odzieżowe na kwotę kilkuset złotych.
Kolejny przypadek, to kradzież alkoholu o wartości 44 złotych, którego dopuściła się 15-letnia mieszkanka Mielca. Tłumaczyła ona później policjantom, że do przestępstwa namówili ją znajomi.
Policjanci podkreślają, że bez względu na wartość złodziejskiego łupu osoba niepełnoletnia, według ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, odpowiada za popełnienie czynu karalnego.
Kiedy nieletni jest zagrożony demoralizacją lub jest sprawcą czynu karalnego wszelkie zebrane materiały w sprawie kierowane są do Sądu Rejonowego w Mielcu – Wydział Rodzinny i Nieletnich.
Policja apeluje do rodziców o właściwą i szybką reakcję na niepokojące sygnały ze strony ich dzieci. Wiele spraw, które z pozoru – zwłaszcza dla młodego człowieka – wydają się błahe, jak te dotyczące demoralizacji, trafiają na drogę sądową.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis