Do budynku jednej ze stacji paliw w Mielcu wszedł mężczyzna i zażądał od kasjerki wydania pieniędzy. Zagroził jej przy tym pozbawieniem życia.
Do napadu na stację paliw doszło w środę (02.08) przed północą. Na szczęście pracownicy zachowali „zimną krew” i zdecydowanie sprzeciwili się napastnikowi. Tym spowodowali, że sprawca uciekł.
Pokrzywdzeni przekazali policji rysopis sprawcy. Po chwili mężczyzna został zatrzymany. To dobrze znany mundurowym 32-letni mieszkaniec Mielca.
Jak się potem okazało, tuż przed napadem kilkukrotnie on kierował groźby karalne pozbawienia życia i zdrowia innym pracownikom tej stacji paliw.
Prokurator przedstawił 32-latkowi zarzut usiłowania rozboju oraz kierowania gróźb karalnych wobec pracowników stacji paliw. Następnie skierował wniosek do Sądu Rejonowego w Mielcu o środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.
Ten przychylił się do wniosku i zastosował wobec sprawcy tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Grozi mu za to kara do 12 lat więzienia.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis