W pierwszych kilkunastu minutach dzisiejszego (13.10) meczu w Głogowie przewaga zarysowała się po stronie Stali Mielec. Było widać u niej sporą aktywność, większą dokładność i więcej oddanych strzałów.
W 32 minucie ładnie uderzył napastnik Chrobrego, ale piłkę zmierzającą tuż pod poprzeczkę jakimś sposobem zdołał odbić Seweryn Kiełpin. W 66 minucie jeden z pomocników miejscowych otrzymał drugą żółtą kartkę i z „czerwienią” wyleciał z boiska. Mielczanie starali się wykorzystać grę w przewadze, było kilka strzałów na bramkę gospodarzy, skończyło się jednak na 0:0.
To kolejny – szósty z rzędu – remis mielczan. Tym bardziej bolesny, że uzyskany w przewadze. Trener Artur Skowronek nie wydawał być jednak tym faktem wyjątkowo zmartwiony.
W następnej kolejce I ligi, w sobotę (19.10) piłkarze Stali Mielec na swoim stadionie podejmować będą również przeżywającą kryzys GKS Katowice (16 miejsce w tabeli). A więc dla mielczan będzie to dobry moment na przełamanie. Początek tego spotkania o godz. 20.45.
14 kolejka I ligi – sobota, 13 października
Chrobry Głogów – PGE FKS Stal Mielec 0:0
FKS: . Seweryn Kiełpin – Mateusz Spychała, Josip Šoljić, Jonathan de Amo, Krystian Getinger – Bartosz Nowak, Grzegorz Tomasiewicz (81. Łukasz Wroński), Marcel Gąsior, Andreja Prokić, Maksymilian Banaszewski – Grzegorz Kuświk (80. Sebastian Bergier).
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis