Jeszcze tylko w środę (22.11) mielczanie mogą składać wnioski o miejską dotację na modernizację pieców. Do wzięcia jest nawet cztery tysiące złotych. O przyznaniu dotacji decyduje data zgłoszenia, a kwota na ten cel jest niewielka. Stąd przed siedzibą Urzędu Miasta ustawia się sznur mieszkańców.
– Mimo niewielkiej promocji programu, ludzie ustawiają się w kolejce już od godziny 5 rano. Pierwszego dnia zgłosiło się do urzędu ok. 35 osób. To daje nam do myślenia i wskazuje, że należy zwiększyć środki na ten cel w przyszłym roku – mówi wiceprzewodniczący Rady Miasta, Jakub Cena.
W tym roku na dotacje trafi 40 tysięcy złotych. Pieniądze można otrzymać na nowe źródło ogrzewania (do 4 tys. zł) lub urządzenie dopalające dym w kotłach na paliwo stałe (maks. 1 tys. zł).
Celem programu jest walka ze smogiem, który – szczególnie w sezonie grzewczym – jest zmorą Mielca. Ludzie świadomie lub nieświadomie podtruwają siebie i swoich sąsiadów, paląc w piecach byle czym. Swoje robią też stare kotły grzewcze, które emitują do powietrza trujące substancje.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis