Zarząd FKS Stal Mielec nie przedłużył umowy z trenerem Dariuszem Marcem. Powodem, jak czytamy w komunikacie klubu, jest różnica oczekiwań w zakresie doboru członków sztabu szkoleniowego. Decyzja ta szokuje, bo przecież pod przywództwem trenera Marca mielczanie wywalczyli bardzo długo wyczekiwany awans do Ekstraklasy.
Dariusz Marzec urodził się 14 września 1969 r. w Krakowie. Jako piłkarz występował na pozycji pomocnika i grał m.in. w Wiśle Kraków, GKS Katowice, AE Larisa czy Górniku Zabrze. Jest wychowankiem Wisły, dla której zdobył 33 gole w 193. ekstraklasowych meczach.
Zanim trafił do Mielca, pracował jako szkoleniowiec w drużynach młodzieżowych Wisły Kraków, był asystentem trenera w Górniku Łęczna, prowadził również KKS Kalisz. Pracę przy ulicy Solskiego 1 rozpoczął dokładnie 23 września 2019 roku, zastępując Artura Skowronka, który związał się z Wisłą Kraków. Pod jego przywództwem FKS dotarł ćwierćfinał Pucharu Polski i przede wszystkim wywalczył mistrzostwo Fortuna I Ligi, dające historyczny awans do Ekstraklasy.
Wkład Dariusza Marca w ten niewątpliwy sukces podkreśla sam klub. – Składamy podziękowania dla trenera za jego wkład i zaangażowanie w osiągnięcie bardzo istotnego kamienia milowego w projekcie w drodze po dawny blask (…). Ten ogromny sukces pozwolił na zapisanie się trenera Dariusza Marca w kartach historii naszego klubu na długie lata – czytamy w komunikacie zarząd FKS, który o wyborze nowego trenera mieleckiej Stali ma poinformować lada dzień.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis