Tę scenkę z udziałem sołtysów z gminy Borowa zdążyła już poznać cała Polska. Tuż przed rozpoczęciem sesji rady rozlali pod stołem do literatek bezbarwny płyn z butelki po wódce. Niektórzy z nich rozcieńczali go z sokiem, inni pili duszkiem. Jak dziś publikacje medialne na swój temat komentują sołtysi z gminy Borowa? Bardzo krytycznie, delikatnie pisząc.
Degustacja „soku z pigwy” w Borowej, którą można obejrzeć na oficjalnym kanale YouTube gminy Borowa, zyskała ogólnopolską sławę. Na ostatniej sesji rady sołtysi odnieśli się do zaistniałej sytuacji.
Sołtys Wiesław Rusek
– Stanowczo wyrażamy swój protest przeciwko nadinterpretacji materiału filmowego w mediach. Wybrane ujęcia wybrano bez zachowania chronologii zdarzeń. Wypowiedzi poszczególnych osób wyrwano natomiast z kontekstu w celu ośmieszenia gminy. Jeśli jednak nasze zachowanie dwie minuty przed sesją było nieodpowiednie, to przepraszamy – mówił Wiesław Rusek, sołtys wsi Gliny Wielkie.
Odniósł się on również do słów Władysława Błażejewskiego, byłego wójta Borowej, który w mediach bardzo ostro skomentował degustację „soku z pigwy”. – Bez żadnych dowodów rzuca na nas oskarżenia i sam jawi się jako największy autorytet moralności i prawdy – grzmiał Rusek. – Uważamy, że tymi słowami przekroczył wszelkie granice pogardy nie tylko dla nas, ale także dla wszystkich mieszkańców gminy. Ta wypowiedź jest dla nas bolesna, nie do zaakceptowania i na pewno zostanie zapamiętana.
Sołtys Lucyna Mieszkowska
Głos zabrała również Lucyna Mieszkowska, sołtys Glin Małych: – To że znaleźliśmy się w ogniu krytyki jeszcze jesteśmy w stanie zrozumieć, ale temu, że razem z nami zaczęto oczerniać i szkalować nie związane ze sprawą osoby, całkowicie się sprzeciwiamy. Protestujemy przeciwko medialnym manipulacjom i przedstawieniu faktów w sposób niezgodny z rzeczywistością. Wiele mediów robiło to w pogoni za tanią sensacją w oparciu o zakorzenione w naszym społeczeństwie stereotypy – podkreślała/
– Większość artykułów na ten temat powstała pod z góry założoną, nieprawdziwą tezę, mającą na celu wzbudzić sensację. Są to typowe działania szmatławców i brukowców. Doprowadziło to do narastającej fali hejtu. Komentarze w sieci pełne nienawiści zawierające wiele inwektyw i niecenzuralnych słów dotykały nie tylko nas, ale i nasze rodziny. Oto treść jednego z takich internetowych wpisów: „Parszywe świnie, wredne, brzydkie, my was znamy. Nie patrzcie ludziom w oczy, kanalie” – cytowała Mieszkowska.
– Jako radni uważamy, że atak na sołtysów był niewspółmierny do zaistniałej sytuacji – puentował Piotr Drozdowski, wiceprzewodniczący rady. – Potępiamy hejt i nagonkę medialną, jakie mają miejsce. Smutne jest to, że oczerniano ludzi, którzy są zasłużeni dla gminy i całe lata pracują społecznie. Jesteśmy z nimi solidarni. Atak na sołtysów jest tak samo atakiem na radnych i na całą Urząd Gminy Borowa.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis