Rozpoczęto budowę drugiego mostu na Wisłoce w Mielcu. Przeprawa o długości 550 m. będzie obiektem o najwyższej klasie nośności, co umożliwi poruszanie się tam pojazdom o wadze do 50 ton. Zostanie wyposażona w siedmiometrową jezdnię, szeroki chodnik, bariery ochronne i balustrady. Pojedziemy nim najprawdopodobniej już w 2020 r. Koszt inwestycji to ok. 40 mln zł.
Wraz z mostem powstanie nowy odcinek drogi wojewódzkiej. Rozpoczynać się on będzie na wysokości ul. Kosmonautów w Mielcu, następnie prowadzić będzie przez Złotniki, nową przyszłą przeprawę aż do Rzędzianowic. Ta blisko trzykilometrowa, jednojezdniowa droga zostanie wyposażona w 3,5-metrowe pasy ruchu i bardzo szerokie pobocza. Powstaną również: trzy ronda (jedno w Rzędzianowicach i dwa w Chorzelowie), skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną w Złotnikach, oraz chodniki i oświetlenie.
Jednak głównym elementem nowej trasy będzie most. Jego długość to blisko 550 m. Obiekt będzie posiadał najwyższą klasę nośności, która umożliwi poruszanie się tam pojazdom o wadze do 50 ton. Zostanie wyposażony w jezdnię, szeroki chodnik, bariery ochronne i balustrady. Roboty przy tej inwestycji potrwają najprawdopodobniej do końca przyszłego roku.
W trakcie planowania jest kolejny etap przedsięwzięcia, czyli przedłużenie drogi wojewódzkiej nr 984 przez Trzcianę do Piątkowca. W ten sposób ma powstać nowa, północna obwodnica Mielca, która wraz z istniejącą południową wyprowadzi z niego ruch ciężkich samochodów. W ramach inwestycji w Mielcu powstanie również wiadukt nad torami i ul. Sienkiewicza.
Na drugi most na Wisłoce mielczanie czekają od dziesięcioleci. Jedyny taki obiekt zlokalizowany jest przy ul. Legionów i zwłaszcza w godzinach szczytu jest maksymalnie zakorkowany. Najbliższe Mielca przeprawy przez Wisłokę znajdują się w Gawłuszowicach, Przecławiu i Borowej.
Najwyższa pora aby powstał nowy most. To co się tam dzieje w godzinach szczytu urąga władzom od dołu w górę. Myślę, że społeczeństwo Mielca śledzić będzie, aby nie stało się tak jak z poprzednimi obietnicami.