Rzeszowska Gazeta Wyborcza napisała dziś o aktywności prezydentów podkarpackich miast na… Facebooku. Jak się okazuje, najlepszym w tej dziedzinie jest Daniel Kozdęba, gospodarz Mielca. Na swoim fanpage’u ma on prawie 6 tys. polubień
– Prezydenta widać na nim na zdjęciach podczas wyborów Miss Mielca, Orszaku Trzech Króli, sesji Rady Miasta, imprezy sylwestrowej na rynku czy na otwarciu Klubu Gier Planszowych, gdy sam gra w scrabble – czytamy w publikacji GW. – Mamy tu także noworoczne życzenia w postaci filmiku i wpisy informujące o służbowej wizycie w portugalskim mieście partnerskim. Wpisy są regularne, częste, estetyczne. Bez błędów, literówek. Na stronie nie ma śladów prywatnego życia prezydenta – zauważa gazeta.
Daniel Kozdęba traktuje Facebooka bardzo poważnie i profesjonalnie – potwierdza, cytowana przez GW, Anna Karwacka, kierowniczka Biura Promocji i Obsługi Inwestora w mieleckim magistracie. – Dlaczego? Liczba 6 tys. followersów mówi sama za siebie. W ten sposób dociera do dużej grupy mieszkańców. Są posty lajkowane przez 100, ale czasami nawet przez 700 osób – mówi Karwacka. – Strona na Facebooku ma przede wszystkim funkcje wizerunkowo-informacyjne i nie pomaga włodarzowi Mielca w pełnieniu urzędu. Oczywiście można do niego napisać, ale prezydent nie pilnuje tej korespondencji.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis