
Dziś (10.04) mija kolejna rocznica katastrofy prezydenckiego samolot TU-154 z 96.
Na pokładzie maszyny, która z niewyjaśnionych dotąd przyczyn runął na ziemię w podsmoleńskim lesie, znajdowało się 96 osób. Byli to najwyżsi urzędnicy państwowi z na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim, parlamentarzyści, dowódcy Sił Zbrojonych, a także przedstawiciele stowarzyszeń, upamiętniających polskich oficerów zamordowanych wiosną 1940 r. w Katyniu.
Wśród ofiar Katastrofy Smoleńskiej był pochodzący z powiatu mieleckiego, Leszek Deptuła. W latach 2002–2006 sprawował funkcję marszałka województwa podkarpackiego.
Przez ostatnie trzy lata swojego życia był posłem na Sejm RP z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego. Tuż przed tragicznym lotem napisał:
„Nie ukrywam, że wizyta ta będzie dla mnie ogromnym przeżyciem, że będę mógł pochylić głowę przed Krzyżem Katyńskim i w swoim sercu połączyć się z wszystkimi, których w jakikolwiek sposób dotknęła ta zbrodnia. Wśród ofiar tej zbrodni znajdują się również oficerowie związani z Ziemia Mielecką.”
Dziesięć dni później został pochowany na Cmentarzu Komunalnym w Mielcu. Uroczystości pogrzebowe odbywały się najpierw w Sali Królewskiej, później w kościele p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Dziś młodszy syn zmarłego posła, Michał Deptuła jest wójtem gminy Wadowice Górne.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis