Kamil Jachyra z Mielca, zachwycił w The Voice Kids of Poland i zakwalifikował się do następnego etapu. 13-latek opowiedział też o hejcie, którego doświadczył. Cleo, znana piosenkarka i jurorka show, nie kryła łez.
Występ mielczanina mogliśmy śledzić w sobotę (13.03) na antenie TVP2. W przesłuchaniach w ciemno Kamil Jachyra zaprezentował hit Robyn „Dancing On My Own”. Wyjątkowe wykonanie przez niego tego utworu spowodowało, że odwrócili się wszyscy trenerzy, co oznaczało jednogłośną akceptację. 13-latek na swojego opiekuna wybrał jednak Dawida Kwiatkowskiego.
Ofiara hejtu
Jurorów i widzów show poruszył nie tylko występ młodego mielczanina, ale także jego osobista historia, z którą się podzielił. Okazuje się, że 13-latek spotkał się z hejtem ze strony rówieśników.
Kiedy inni chłopcy grali w piłkę, Kamil śpiewał. Dlatego często spotykał się ze złośliwymi komentarzami. Często padał ofiarą hejtu. Chłopiec zawsze może jednak liczyć na wsparcie rodziców.
– Koledzy zaczęli się po prostu ode mnie odwracać ze względu na to, że śpiewam, nie wiem dlaczego – wspominał nastolatek z Mielca.
– Kamil spotkał się z hejtem, był wyzywany i został sam przeciwko tak zwanemu, całemu światu w szkole” – dopowiadała mama Dagmara.
Historia Kamila poruszyła Cleo, która nie kryła łez.
– Pamiętaj, żeby z tej wrażliwości byś dumnym. Mam wrażenie, że młodzi mężczyźni wstydzą się być wrażliwym. Artyści potrzebują być wrażliwi, żeby przekazywać nam emocje – mówiła.
Kamil interesuje się muzyką od najmłodszych lat. Przejawiało się to nie tylko w śpiewie, ale i w tańcu. Pięknie rysuje ołówkiem, akwarelami, pastelami czy markerami. Drugą miłością Kamila, po muzyce, jest akrobatyka. Lubi też gry komputerowe. 13-latek kocha zwierzęta, ma też duże poczucie humoru.
Teraz bitwa
Razem z Kamilem w przesłuchaniach w ciemno wzięło udział około stu uczestników. Ten etap zakończył się skompletowaniem przez trenerów 18-osobowych drużyn. W następnym odcinku na młodego mielczanina czeka udział w bitwie, podczas której trenerzy wybierają ze swojej drużyny po trzy osoby, które śpiewają wspólnie tę samą piosenkę. Trener decyduje, kto przechodzi dalej.
Po bitwach w konkursie pozostaje po sześć osób w każdej drużynie, a trenerzy eliminują kolejne osoby, które nie dostaną się do finału – wszyscy uczestnicy śpiewają kolejno utwory, które wykonywali na przesłuchaniach w ciemno, a następnie trener ogłasza ostateczny, trzyosobowy skład finałowy.
W finale uczestnicy śpiewają piosenkę z cudzego repertuaru, po czym każdy trener wybiera jednego zawodnika, który przechodzi do ścisłego finału. Najlepsza trójka wykonuje autorski singiel.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis