Zwycięstwo Jacka Wiśniewskiego z komitetu Razem dla Ziemi Mieleckiej kosztem Fryderyka Kapinosa, kandydata Prawa i Sprawiedliwości, w drugiej turze wyborów na prezydenta Mielca, zdecydowało o koalicji nie tylko w mieście, ale i w powiecie. Stworzą ją tam dwa ugrupowania: Nasz Mielec i Razem dla Powiatu Mieleckiego (hybryda RdZM i Porozumienia Samorządowego–Gospodarczego).
Umowa w tej sprawie została podpisana przez wszystkich 13 radnych powiatowych tworzących koalicję. Tym samym przypieczętowano układ władzy, który przez dwie ostatnie dekady trzymał powiat mielecki w garści – z anomalią (jak się okazuje), czyli czteroletnią przerwą na rządy PiS.
Porozumienie zawarte między starymi-nowymi koalicjantami mówi o programie rozwoju powiatu, ale tak naprawdę chodzi o podział dobrze płatnych stanowisk. A więc umowa mówi, że w prezydium Rady Powiatu zasiądą trzy osoby, z czego dwie z RdPM, w tym przewodniczący. Jednego przedstawiciela w tym gronie będzie miał Nasz Mielec. W pięcioosobowym Zarządzie Powiatu zasiądą 3 osoby z RdPM, w tym starosta. Pozostałych dwóch członków Zarządu, w tym wicestarostę, będzie miał NM.
Danych personalnych brak. Najczęściej jednak mówi się, że stanowisko starosty odzyska Andrzej Chrabąszcz (na zdjęciu, z prawej – Józef Smaczny, który być może znowu zasiądzie w Zarządzie Powiatu), wicestarosty – Andrzej Bryła, a przewodniczącego rady – Marek Paprocki.
Dwunastu radnym PiS, którym zabrakło zaledwie jednej osoby, by móc kontynuować rządy powiecie, pozostaje śledzenie poczynań nowej-starej władzy w ławach opozycji.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis