Policja zatrzymała 29-letnią mielczankę. Kobieta opiekowała się swoimi dziećmi pod wpływem alkoholu, wszczynała awantury i groziła domownikom, że ich zabije.
Do zatrzymania 29-latki doszło w niedzielę (08.05). Mieleccy policjanci interweniowali w jej domu w związku z zawiadomieniem, że po raz kolejny opiekuje się swoimi dziećmi pod wpływem alkoholu.
I rzeczywiście tak było. W chwili zatrzymania miała blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
Funkcjonariusze ustalili również, że dodatkowo kobieta wszczynała awantury z innymi członkami rodziny, podczas których groziła, że ich zabije.
Zebrany dowody pozwoliły przedstawić mielczance zarzuty znęcania się psychicznego nad rodziną oraz kierowania gróźb karalnych w stosunku do domowników. Podczas przesłuchania kobieta częściowo przyznała się do zarzucanych jej czynów.
Wczoraj (10.05) prokurator zastosował wobec 29-latki środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. W stosunku do kobiety funkcjonariusze wydali nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania.
Jej dzieci przebywają pod opieką rodziny, a o ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis