
W piątek (12.04) piłkarze mieleckiej Stali po bardzo słabej grze przegrali wyjazdowy mecz z GKS Jastrzębie 1-0, mocno komplikując swoją sytuację w kontekście awansu do wymarzonej Ekstraklasy. Do drugiego w tabeli ŁKS Łódź, który wygrał dziś swój mecz, mielczanie tracą już 7 punktów. Czy odrobienie takiej straty jest jeszcze możliwe? Stalo, my wierzymy!
Spotkanie, które otwierało 28 kolejkę I ligi, stało na kiepskim poziomie. W 15. minucie strzelał Krystian Getinger, ale bramkarz rywali był na posterunku. W drugiej połowie odważniej zaatakowali miejscowi, efektem tego był gol w 67. minucie. Wydawało się, że ekipa Stali rzuci się do ataków, by doprowadzić do remisu. Nic z tego. GKS kontrolował przebieg wydarzeń i pod koniec mógł nawet podwyższyć na 2-0.
– Jesteśmy bardzo rozczarowani. Po zwycięstwie z Rakowem chcieliśmy podtrzymać tę passę i wywieźć stąd trzy punkty – komentował na antenie Polsatu Sport obrońca mielczan, Maciej Urbańczyk.
piątek 12 kwietnia, godz.20:30
GKS 1962 Jastrzębie – PGE FKS Stal Mielec: 1-0
FKS: Seweryn Kiełpin, Krzysztof Kiercz, Martin Dobrotka, Leandro (61’ Marcel Gąsior), Maciej Urbańczyk, Łukasz Janoszka, Bartosz Nowak, Adrian Paluchowski (61’ Andreja Prokić ), Grzegorz Tomasiewicz, Mateusz Spychała, Krystian Getinger (77’ Rafał Grodzicki).
Skrót tego spotkania można obejrzeć TUTAJ.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis