Rośnie armia urzędników. Problem w tym, że akurat tam gdzie nie trzeba




Temat rosnącej liczny urzędników w magistracie i w podległych mu jednostkach wałkowany jest od dawna. Władze miasta nie widzą w tym nic złego tłumacząc to progresją inwestycji. Problem w tym, że akurat w wydziałach Urzędu Miasta, które zajmują się inwestycjami to zatrudnienie maleje.




– Wygląda na to, że są istotne braki na etatach, które są bardzo ważne z punktu widzenia rozwoju miasta – zauważa radny Andrzej Skowron. – Jeśli chcemy więcej inwestycji, jeśli chcemy aplikować o kolejne środki, to powinniśmy dbać o odpowiednią liczbę pracowników, którzy za to odpowiadają.




W podobnym tonie wypowiada się Marian Kokoszka, przewodniczący Rady Miasta: – W ostatnich latach nastąpił dość spory wzrost zatrudnienia w administracji – podkreśla. – Zaniepokojenie wzbudza także umiejscowienie nowych pracowników w strukturach urzędu. Jeśli już zatrudniamy ludzi, to lokujmy ich w jednostkach, które rzeczywiście tego potrzebują – apeluje przewodniczący Kokoszka.




Wiceprezydent Tadeusz Siemek przyznaje, że brakuje pracowników –  szczególnie w wydziałach zajmujących się inwestycjami. – Takich osób jest pięcioro – precyzuje. – Proszę więc sobie podzielić liczbę inwestycji, jakie prowadzimy, przez pięć. Jest to robota non stop – dodaje wiceprezydent.




O Mielec Lokalnie 3099 artykułów
Naszym celem i misją zarazem jest przekazywanie informacji z terenu powiatu mieleckiego. W szczególności dotyczy to gmin: Mielec, Radomyśl Wielki, Przecław, Tuszów Narodowy, Padew Narodowa, Czermin, Borowa, Gawłuszowice i Wadowice Górne. Jesteśmy dla Was i piszemy tylko lokalnie. Nasz e-mail: biuro@mieelclokalnie.pl. Zapraszamy na nasze social media:

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.