Kilka dni temu (05.08) na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Mielcu trafił 58-letni mieszkaniec gminy Radomyśl Wielki z obrażeniami głowy. Okazało się, że to efekt kłótni z synem (28 l.), która zakończyła się użyciem siekiery. Obaj mężczyźni byli trzeźwi.
O rannym mężczyźnie mielecką policję zawiadomił personel SOR. Mundurowi w rozmowie z pokrzywdzonym ustalili, że został uderzony przez swojego 28-letniego syna w głowę stylem od siekiery. Policjanci, którzy pojechali na miejsce przestępstwa, zatrzymali wskazanego mężczyznę.
Grozi mu więzienie
Na posesji, na której doszło do zdarzenia, funkcjonariusze zabezpieczyli także siekierę, która mogła być użyta do popełnienia przestępstwa oraz kilka innych śladów, mogących mieć związek ze zdarzeniem.
W toku prowadzonych czynności, zarówno pokrzywdzony jak i sprawca zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj byli trzeźwi. Zatrzymany mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić mu zarzut spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz kierowania gróźb karalnych. 28-latek częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia.
Na wniosek policjantów prokuratura zastosowała wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis