
Internetowy hejt (ang. hate – nienawiść) to złośliwe, obraźliwe, niesprawiedliwe, chamskie i wulgarne komentarze mające na celu poniżenie konkretnej osoby. O tego typu właśnie „działalność” Józef Smaczny oskarżył kogoś z Rady Powiatu. Nie chciał jednak wskazać kogo podejrzewa o internetowe hejterstwo. Zdradził jedynie pseudonimy, pod jakimi, jego zdaniem, „działa” owa osoba. To: Brutus2014 i Katar.
Obaj skupiają się na krytyce centrolewicowej opozycji: Marku Paprockim i Andrzeju Chrabąszczu i Smacznym. Dostaje się też posłance PO, Krystynie Skowrońskiej.
– Należę do ludzi, którzy nie akceptują nienawiści w sieci – oświadczył Smaczny. – Osobiście uważam, że hejterzy zamieszczając swe „aminowe wpisy” dają upust frustracji nierzadko wynikającej ze swoich kompleksów. Dlatego korzystając z okazji, że na tej sali znajduje się hejter podpisujący się jako Brutus2014 i Katar, chciałbym zwrócić się do niego z apelem, aby przestał się kompromitować. Ośmiesza pan głównie siebie wyjątkowo niskim i prymitywnym sposobem myślenia – zaznaczył.
Niejako „przywołany do tablicy” poczuł się starosta Zbigniew Tymuła: – Ciągle patrzy pan w moją stronę, a ja patrzę w pana – mówił w stronę Smacznego, wywołując przy tym salwy śmiechu na sali obrad. – Jeśli pan twierdzi, że Brutus2014 z Katarem siedzą naprzeciwko pana, to proponuję to sprawdzić. Jeśli pan tego nie potrafi, to ja panu w tym pomogę. Jednak śmiem twierdzić, że na tej sali ani Katara ani Brutusa nie ma. Kiedyś ktoś napisał w sieci, że starosta jest chamem. Były też inne epitety, których tutaj nie będę przytaczał. Szybko doszedłem, kim jest ta osoba – dodał starosta.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis