Prezydent obwinia radnych PiS za katastrofę finansową miasta




Krytykowany przez opozycję prezydent Jacek Wiśniewski na ostatniej sesji Rady Miasta przeszedł do kontrofensywy i przedstawił statystyki za ostatnie lata. Wynika z nich jasno, że potężny dług w magistracie pojawił się, kiedy Radą Miasta rządził PiS. Wiśniewski wymienił także kosztowne i nie do końca potrzebne inwestycje, które przeforsowali jego adwersarze.




Jeszcze sześć lat temu w kasie miasta była nadwyżka i to spora, bo w wysokości 32 283 709 zł. Potem było już coraz gorzej. W 2017 r. w budżecie pojawił się deficyt i dług, który sukcesywnie rósł, by w tym roku ma dobić do 90 mln zł. Chodzi o lata 2014-18, kiedy to większość w Radzie Miasta miał PiS.

Jacek Wiśniewski

Można było wtedy dużo zrobić, przeznaczyć wiele pieniędzy z budżetu na poprawę infrastruktury, na sport i wiele innych przedsięwzięć – podkreślił prezydent. – Teraz jesteśmy postawieni pod ścianą. Mimo tego  udało nam się wygospodarować 1 mln zł. Z podniesienia podatków obniżyliśmy deficyt o 4,5 mln zł, te środki nie zostały przejedzone. Kolejne wygospodarowane 2,2 mln zł również poszły na zmniejszenie długu. Staramy się równoważyć dobro mieszkańców, ale zawsze z „tyłu głowy” cały czas mamy finanse.

Jacek Wiśniewski przypomniał również budżet miasta na 2018 r., na którego kształt w dużej mierze mieli wpływ radni PiS. – Doskonale zdawaliście sobie państwo sprawę jak trudna jest sytuacja naszego miasta – grzmiał w kierunku opozycji. – A mimo tego przeforsowaliście szereg kosztownych zadań, niekoniecznie potrzebnych tu i teraz. Teraz mnie atakujecie? Budżet miasta na 2020 rok jest naprawdę skrojony na miarę naszych potrzeb, zarazem daje on nam perspektywę działania w następnych latach.




Jakub Cena

Do słów prezydenta odniósł się Jakub Cena, radny PiS: – Ten „finansowy skok w dół” był m.in. efektem budowy biblioteki (autorski pomysł prezydenta Daniela Kozdęby – od red.), która pochłonęła ponad 20 mln zł – oświadczył Cena. – W 2017 r. na budowę hali żadnych praktycznie wydatków nie było.

Chcę też przypomnieć, że w tym okresie miastem zarządzali ludzie z politycznego środowiska prezydenta Wiśniewskiego i w dużym stopniu byli odpowiedzialni za wydatki bieżące, które wzrastały w szybkim tempie. Np. kwota na administrację w ciągu ostatnich lat zwiększyła się z 10 mln zł do 19 mln zł – zaznaczył radny. – Natomiast my realizowaliśmy przedsięwzięcia, które są ważne dla naszego miasta.




Przeczytaj również

Za cztery lata zadłużenie miasta ma dobić aż do dwustu milionów złotych!




Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.