Unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych, czyli słynne już RODO skomplikowało życie niejednemu z nas. Zmierzyć się z tym muszą również w w mieleckich szkołach i przedszkolach.
– Długo dyskutowaliśmy na temat tego, jak najlepiej to zrobić – mówił Arkadiusz Gałkowski, naczelnik Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta. – Zdecydowaliśmy się na przesunięcie pracownika, który będzie pełnił te obowiązki, będzie inspektorem do spraw danych osobowych w naszych placówkach. Pan inspektor będzie miał bardzo dużo pracy, bo mamy 10 szkół i 12 przedszkoli, ale myślę, że sobie poradzi. Zresztą już teraz widać, że daje rady. Jest to ogromnie ważna sprawa, bo szkoły przetwarzają mnóstwo danych osobowych. To ponad 5 tys. uczniów, w związku z tym łatwo się potknąć.
Powołanie inspektora d.s. danych osobowych pozytywnie ocenił Zbigniew Rzeźnik, radny, a zarazem dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Mielcu: – Jest to dobre rozwiązanie. Da ono poczucie bezpieczeństwa wszystkim kierującym szkołami i przedszkolami – podkreślił.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis