Policjanci z mieleckiej drogówki zatrzymali osobowego seata. Na pytanie o dokumenty młoda kobieta, która siedziała za kierownicą auta, odpowiedziała, że ich nie ma, ale… jest w trakcie robienia kursu na prawo jazdy.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (05.11), po godzinie 22, na alei Niepodległości w Mielcu. Policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej osobowego seata, którym kierowała 21-letnia kobieta.
Na pytanie mundurowych o dokumenty odpowiedziała, że nie posiada uprawnień, ale jest w trakcie robienia kursu na prawo jazdy.
Na miejscu pasażera siedziała matka kierującej. Za udostępnienie pojazdu osobie bez uprawnień, została ukarana przez mundurowych mandatem.
Natomiast 21-latka, mieszkanka powiatu mieleckiego odpowie przed sądem.
Zgodnie z kodeksem wykroczeń:
„Właściciel, który dopuszcza do prowadzenia pojazdu osobę nie mającą uprawnień, podlega karze grzywny w wysokości 300 złotych”.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis