Dwanaście lat więzienia grozi 54-letniemu mieszkańcowi gminy Mielec, który kuchennym nożem zaatakował interweniujących policjantów. Napastnik był trzeźwy.
Wszystko zaczęło się od telefonu na policję, w którym zgłoszono, że 54-latek nie chce wpuścić do domu swojej ponad 90-letniej matki. Policjanci wchodząc do domu od razu zostali zaatakowani… nożem kuchennym przez syna kobiety. Agresor został obezwładniony, ale mimo tego wyniku ataku mundurowi odnieśli obrażenia twarzy i dłoni.
Na wniosek policji, który został poparty przez Prokuraturę Rejonową w Mielcu, sąd zastosował wobec 54-latka środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu. Za zaatakowanie policjantów z użyciem niebezpiecznego narzędzia podczas wykonywania obowiązków służbowych grozi mu kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis