Sześciu kierowców straciło prawo jazdy

W tym miesiącu prawo jazdy straciło już sześciu kierowców. Zatrzymano ich na terenie powiatu mieleckiego za rażące przekroczenie prędkości.

W Mielcu przy ulicy Wojsławskiej prawo jazdy stracił 39-letni kierowca motocyklem marki Kawasaki. Przekroczył on dozwoloną prędkość aż o 61 km, jadąc 111 km/h w terenie zabudowanym. W ten sposób złamał on rażąco przepisy ruchu drogowego. Zresztą nie tylko on…

Pędzą jak oszaleli

Przy ulicy Wojska Polskiego także w Mielcu funkcjonariusze zatrzymali kierującego toyotą, Jechał z prędkością 110 km/h, czyli o 60 km za szybko.

W Padwi Narodowej przy ulicy Jana Pawła II 31-letni mieszkaniec Tarnowa jadąc seatem ibizą przekroczył dozwoloną prędkość o 53 km. Jechał w terenie zabudowanym 103 km/h.

W Radomyślu Wielkim przy ulicy Armii Krajowej 39-letni mieszkaniec tej gminy jechał na terenie zabudowanym prędkością 106 km/h.

W Chorzelowie policjanci zatrzymali dwóch kierujących, którzy rażąco przekroczyli prędkość w terenie zabudowanym. 73-letni mieszkaniec Mielca jechał mercedesem z prędkością 120 km/h, tym samym przekraczając prędkość o 70 km. Natomiast 26-letni mieszkaniec gminy Tuszów Narodowy przekroczył prędkość o 79 km, jadąc 129 km/h.

Stracili prawo jazdy

Kierowcy stracili prawo jazdy i dodatkowo ukarano ich mandatami. Starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania wyda decyzję o zatrzymaniu im uprawnień do kierowania na okres 3 miesięcy.

Kontrole prędkości prowadzone są zarówno przy pomocy laserowego miernika prędkości jak również za pomocą videorejestratora, którym dysponuje mielecka grupa „SPEED”.

Ze względu na występujące na terenie powiatu wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym, których powodem często jest brawura i przekraczanie prędkości policjanci nie stosują taryfy ulgowej dla naruszających przepisy w rażący sposób.