Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał 37-letni obywatel Ukrainy, który wczoraj spowodował kolizję na ulicy Wolności w Mielcu i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Zatrzymali go jednak świadkowie.
O kolizji mieleccy policjanci dowiedzieli się w niedzielę (01.10), po godzinie 18.
Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że na ulicy Wolności 37-letni kierujący audi, podczas manewru cofania, nie zachował należytej ostrożności i zderzył się z volkswagenem.
Tym drugim pojazdem kierował 43-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Na szczęście, ani on, ani prowadzący audi, nie odnieśli żadnych obrażeń ciała.
W pewnym momencie kierujący audi zaczął oddalać się z miejsca zdarzenia. Natychmiast ruszyli za nim jednak świadkowie kolizji i skutecznie uniemożliwili mu ucieczkę.
Badanie trzeźwości wykazało w organizmie 37-latka ponad 2 promile. Po wykonaniu niezbędnych czynności, obywatel Ukrainy wylądował w policyjnym areszcie, a jego samochód odholowano na parking.
Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Odpowie także za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis