Dwaj mężczyźni (18 i 28 l.) okradli jeden ze sklepów w Czerminie. Obaj wpadli dzięki „zimnej krwi” ekspedientki. W ich samochodzie policjanci znaleźli łupy z innych kradzieży.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (16.09). Z relacji świadków wynika, że nagle do sklepu spożywczo – przemysłowego w Czerminie weszło dwóch młodych mężczyzn. Obaj zaczęli wkładając pod bluzy różne produkty, miedzy innymi: napoje, czekolady, maszynki do golenia, perfumy i szampony.
Kradli już wcześniej
Ukradli asortyment wart blisko 800 złotych. Ekspedientka nie spanikowała i zdołała jednak ująć jednego ze sprawców, zamykając jednego z nich wewnątrz sklepu. Na miejscu pojawili się policjanci.
Ujęty przez ekspedientkę złodziej to 18-letni mieszkaniec gminy Wadowice Górne. Drugi, 28-latek pochodzi z powiatu dąbrowskiego. Pomocny w jego ustaleniu i zatrzymaniu, był rysopis podany przez ekspedientkę. Obaj mężczyźni poruszali się samochodem należącym do starszego z nich.
Zatrzymani znani są policjantom z wcześniej popełnianych przestępstw. Mundurowi znaleźli w ich aucie przedmioty pochodzące z innych kradzieży. W chwili zatrzymania 28-latek, był pod wpływem alkoholu. Obaj noc spędzili w policyjnym areszcie. Kolejnego dnia funkcjonariusze przedstawili im zarzut kradzieży. Obaj przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis