Mieleccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podpalił kontenery na śmiecie, od których ogniem zajęła się elewacja budynku, skrzynka elektryczna i baner reklamowy. Wandal ma 59 lat i jest mieszkańcem miasta. Grozi mu nawet pięć lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotę (26.09) nad ranem przy ulicy Powstańców Warszawy. Jak ustalili policjanci, mężczyzna podpalił zapalniczką tam trzy kontenery na śmieci. Zanim pożar został zauważony, nadpaleniu uległa również elewacja budynku, przy którym stały pojemniki, skrzynka elektryczna oraz baner reklamowy. Pożar został ugaszony przez straż pożarną.
Właściciel wycenił straty powstałe w wyniku podpalenia na kwotę 10 tysięcy złotych. Funkcjonariusze pracujący nad sprawą uszkodzenia szybko ustalili, kto może być sprawcą podpalenia.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. 59-letni mieszkaniec Mielca, bo o nim mowa, usłyszał on zarzut uszkodzenia mienia. Przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Za uszkodzenie mienia polskie prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis