Krystyna Kowalik, choć do Rady Miasta dostała się z list Prawa i Sprawiedliwości, to w mieleckim samorządzie jest „wolnym elektronem”. Wielu mieszkańców pyta, dlaczego?
Głos w tej sprawie zabrał Radosław Swół, szef klubu PiS. – Chcę zdementować doniesienia i oświadczyć, że pani radna nie należy do naszego klubu. To chyba trzeba cały czas przypominać – zaznaczył.
– Jestem radną niezależną. Tym bardziej nie należę do klubu PiS – potwierdziła Krystyna Kowalik na ostatniej sesji rady. – Ja też jestem radnym niezależnym i należę do klubu PiS – odpowiedział radny Marek Zalotyński. – Chciałam przeprosić radnych PiS, bo to dziwnie zabrzmiało. Nie miałam na myśli „tym bardziej nie należę do klubu PiS ”, a „tym samym”. To przejęzyczenie – przekonywała Krystyna Kowalik.
Jak jesteś babo radną niezależną to po co startowałaś z listy PiS.Trzeba było sobie startować ze swojego komitetu wyborczego,a tak to albo PiS albo oddaj mandat i wynocha z UM.Do roboty.