Policja ujęła 45-letnią kobietę, która kradła towar w sklepach w Mielcu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.
Mundurowi interweniowali w środę (16.02) w jednym ze sklepów samoobsługowych na terenie Mielca, gdzie doszło do kradzieży artykułów spożywczych.
Złodziejkę ujął ochroniarz sklepu. Moment kradzieży zarejestrował sklepowy monitoring.
Policjanci wylegitymowali kobietę i ustalili, co ukradła. Skradzione przedmioty kierownik sklepu wycenił na bliską 200 złotych. Uwagę policjantów zwróciły jednak inne towary, które kobieta miała przy sobie.
W rozmowie z policjantami zatrzymana nie potrafiła wyjaśnić, jak weszła w ich posiadanie.
Mundurowi udali się do innych sklepów znajdujących się w pobliskiej galerii handlowej. Tam rozmawiając z obsługą i przeglądając z monitoring ustalili, że kobieta dopuściła się jeszcze kradzieży w dwóch innych punktach handlowych.
Sprawczyni kradzieży trafiła do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze odzyskali skradziony towar.
45-latka przyznała się do popełnienia przestępstwa i złożyła wyjaśnienia. Za kradzież polskie prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis