Jak poinformował radny miejski, Krzysztof Szostak, w izbie pamięci Szkoły Podstawowej nr 3 znajduje się tablica poświęcona komunistycznemu zbrodniarzowi, gen. Karolowi Świerczewskiemu ps. „Walter”. Szostak zaapelował do Komisji Oświaty Rady Miejskiej o interwencję w tej sprawie.
– Prosiłbym, żebyście państwo sprawdzili, czy nie ma w tej izbie innych reliktów minionej epoki. Bo jest niedopuszczalne, żeby młodych ludzi w ten sposób edukować – oświadczył na ostatniej sesji rady.
Jarosław Szczerba, przewodniczący komisji, obiecał, że zajmie się sprawą, przy okazji pozwolił sobie na delikatną złośliwość: – Ta szkoła ma ok. 60 lat, a te relikty są tam od początku. Pan Szostak jest radnym już trzecią kadencję i teraz nagle się z tym problemem obudził – ironizował Szczerba.
Swoją pomoc w tej sprawie zadeklarował radny Jan Myśliwiec, wieloletni dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Mielcu: – Trzeba się temu przyjrzeć, bo jeśli takie relikty są w szkołach, to albo należałoby opisać odpowiednio, albo gdzieś wywieść – uważa Myśliwiec. – Kiedy zostałem dyrektorem szkoły, w izbie tradycji znalazłem… granat. Musieli przyjechać saperzy z Dębicy, żeby go zabrać.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis