Drugi konkurs na dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Mielcu zakończył się fiaskiem. To oznacza, że Zarząd Powiatu będzie mógł teraz sam wybrać nowego nowego szefa lecznicy.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Zarząd Powiatu wybierze… Zbigniewa Torbusa, pełniącego obecnie obowiązki dyrektora szpitala.
Absurd polega na tym, że decyzją tego samego Zarządu Powiatu nie tak dawno… stracił on stanowisko dyrektora szpitala.
Powodem utraty przez Torbusa stołka było złożenie przez niego oświadczenia majątkowego po ustawowym terminie. Starostwo nie miało wyjścia, musiało zgodnie z prawem odwołać go ze stanowiska. Jednak wkrótce potem powierzyły mu… pełnienie obowiązków szefa lecznicy do dnia wyłonienia nowego dyrektora w drodze konkursu.
Pierwszy z nich zakończy się niepowodzeniem. Zgłosił się tylko jeden kandydat. I był nim… Zbigniew Torbus. Potwierdził to starosta Stanisław Lonczak.
– Ze względów formalno-prawnych, przy jednym kandydacie, konkurs zostanie unieważniony. W tych trudnych i niepewnych czasach nie ma za bardzo wielu chętnych na to stanowisko. A tym bardziej fachowców, którzy choć trochę opanowali sztukę zarządzania usługami medycznymi. Jeżeli drugi konkurs nie wyłoni kandydata na dyrektora, to istnieje możliwość powierzenia tej funkcji bez konkursu – przyznał starosta.
Za drugim podejściem, we wtorek (18.05) komisja konkursowa nie dokonała wyboru dyrektora szpitala. Zgłosiło się trzech kandydatów na to stanowisko.
– Zdaniem komisji żaden z nich nie spełnił podstawowego oczekiwania samorządu powiatu, czyli przedstawienia działań zmierzających do szybkiej i radykalnej poprawy jakości obsługi pacjentów, tak, aby każdy korzystający z usług szpitala został obsłużony szybko, sprawnie i z należytą troską – wyliczał Lonczak.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis