Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Stal Mielec jednak nie upadnie. Uratował ją prywatny biznes. Dziś skomentował to prezydent Jacek Wiśniewski.
Z informacji przedstawionych na wczorajszej (01.12) konferencji prasowej, wynika, że klub uratował prywatny biznes, szczególnie ten związany z miastem nad Wisłoką. 16 procent akcji FKS Stal Mielec S.A. zakupi spółka Enervigo z Mielca. Ta transakcja oznaczać będzie 3 600 000 zł na koncie klubu.
Z kolei hiszpańska spółka Almerimar Natural Produce nabędzie 2,3 proc. akcji za 450 000 zł.
Ponad milion złotych zgromadzili natomiast mieleccy biznesmeni, którzy od lat mocno kibicują Stali Mielec. Są to Sławomir Gaweł, Antoni Topór, Waldemar Kawalec oraz Bartosz Pietras i Marek Pietras. W sumie daje to kwotę ponad 5 500 000 zł.
– Z dużym zadowoleniem przyjąłem wczorajszą informację przekazaną na konferencji prasowej w klubie FKS Stal Mielec. Cieszę się że do dotychczasowych sponsorów piłkarzy, wśród których jest także samorząd miasta, czyli wszyscy mielczanie płacący podatki, dołączyli kolejni sponsorzy wywodzący się z lokalnego biznesu – mówi prezydent Jacek Wiśniewski.
Włodarz przypomina, że w ubiegłym roku, w którym FKS Stal Mielec powróciła do ekstraklasy, magistrat przelał na jej konto 2 180 860 zł. Natomiast w tym roku łączna kwota finansowego wsparcia z budżetu miasta dla klubu osiągnie 2 735 360 zł. Są to pieniądze na szkolenie młodzieży, a także stypendia sportowe i dotacje celowe na promocję.
– Zawsze uważałem, podobnie jak mój poprzednik, prezydent śp. Daniel Kozdęba, że sport wyczynowy nie może opierać się głównie na wsparciu samorządu. Zdrowo zarządzany klub, a takim wreszcie wydaje się być FKS, powinien korzystać z różnych źródeł finansowania.
– Pragnę przypomnieć, że to wszyscy mieszkańcy naszego miasta, zarówno ci interesujący się, jak i ci którzy piłką nożną się nie interesują, byli przez wiele lat głównymi sponsorami piłkarskiej Stali. Obecne wsparcie mieleckiego samorządu dla ekstraklasowych piłkarzy w wysokości ponad 2,7 mln zł w stosunku do wielkości budżetów innych miast posiadających drużyny piłkarskie zarówno w Ekstraklasie, jak i w I lidze, należy do największych w Polsce – podkreślił prezydent.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis