Młody mielczanin, zaledwie dzień po opuszczeniu zakładu karnego, ukradł rower. Teraz odpowie za to przed sądem. Czy wróci do więzienia?
Do kradzieży doszło jednośladu doszło ponad dwa tygodnie temu (11.02) na osiedlu przy ulicy Kusocińskiego w Mielcu. Właściciel roweru postawił go przy bloku i zabezpieczył linką z kłódką.
Policjanci już po kilku dniach policjanci ustalili sprawcę tego przestępstwa. Ich przypuszczenia potwierdziły nagrania z monitoringu. Następnego dnia funkcjonariusze zatrzymali 20-latka przy ulicy Kusocińskiego. Jechał skradzionym jednośladem.
Młody mielczanin przyznał się do kradzieży i złożył wyjaśnienia. Rower wrócił już do rąk właściciela.
Złodziej będzie odpowiadał przed sądem. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że wróci do więzienia, które opuścił dzień przed dokonaniem kradzieży.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis