Firma Kronospan przez lata zdążyła wrosnąć w krajobraz Mielca. Gęsty dym wydobywający się z kominów zakładu, który produkuje płyty meblowe, panele i kleje, mało kogo szokuje. Tak samo jak specyficzny drewniany odór, którym oddychają mieszkańcy. Wszystko ma jednak swoje granice.
Dlatego, jak sugeruje radny Jakub Blicharczyk, do Prokuratury Rejonowej miało wpłynąć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi rzecz jasna o zatruwanie powietrza przez tę firmę.
– Dochodzą mnie głosy, że prezydent Daniel Kozdęba podczas jednego ze spotkań z przewodniczącymi rad osiedli przygotował takie pismo. Zawiadomienie to miało być złożone w prokuraturze, ale tak się nie stało – mówił Blicharczyk na sesji Rady Miasta, w obecności zastępców prezydenta, który przebywa w szpitalu. Nikt jednak z obecnych na sali obrad nie odniósł się do tego wystąpienia nawet słowem.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis