Zginęli wracając z kościoła… W piątek pogrzeb śp. Ireny i Tadeusza [ZDJĘCIA]




Znamy szczegóły tragedii w Górkach [ZDJĘCIA]

W piątek (10.02) odbędzie pogrzeb Ireny i Tadeusza Wesołowskich – starszego małżeństwa z Rzemienia, które zginęło w niedzielę (05.02) zginęło w wypadku w Mielcu.

Nekrolog, który mówi o pożegnaniu tragicznie zmarłego małżeństwa z Rzemienia, można spotkać w wielu miejscach Internetu, w tym także na profilach poświęconych osiedlu Rzochów.




Pogrzeb odbędzie się w piątek (10.02) w kościele p.w. św. Marka Ewangelisty w Rzochowie. Różaniec za duszę zmarłych odmówiony zostanie o godz. 12.30, natomiast msza św. – pół godziny później.

Po nabożeństwie żałobnym nastąpi odprowadzenie zmarłych na Cmentarz Parafialny w Rzochowie.

Zginęli wracając z kościoła... W piątek pogrzeb śp. Ireny i Tadeusza [ZDJĘCIA]

O śmierci Ireny i Tadeusza Wesołowskich rozpisują się największe media w kraju.

– Byli nierozłączni. Razem pojechali do kościoła. Kiedy wracali do domu, wydarzyła się tragedia. Tragiczny wypadek w Mielcu na Podkarpaciu. W niedzielę, 5 lutego, w czołowym zderzeniu dwóch samochodów osobowych zginęły dwie osoby. To starsze małżeństwo. Okoliczności tej tragedii są wyjątkowo przygnębiające – przekazuje Fakt.

Do tragedii doszło w niedzielę (05.02) rano na ulicy Dębickiej w Mielcu. Właśnie w tym miejscu około godziny 9 Czołowo zderzyły się tam dwa samochody osobowe: nissan qashqai i daewoo matiz.




Pojazdy te miały następnie wpaść na bariery. Na miejscu zginęły dwie osoby: 79-letni kierowca i pasażerka (77 l.). Oboje jechali matizem.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że było to starsze małżeństwo z terenu gminy Przecław, które wracało do domu z mszy św. w rzochowskiej świątyni.

Zginęli wracając z kościoła... W piątek pogrzeb śp. Ireny i Tadeusza [ZDJĘCIA]




Zginęli wracając z kościoła... W piątek pogrzeb śp. Ireny i Tadeusza [ZDJĘCIA]
Zdjęcia: FB/Uwaga Policja Mielec

Kierujący nissanem 44-letni mielczanin dostał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala. Był trzeźwy.




Wszystko wskazuje na to, że wpływ na tragedię  miały warunki drogowe. Było ślisko, padał śnieg.




Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.