Śmierć prezydenta Daniela Kozdęby poruszyła wielu mieszkańców. Od piątku do niedzieli (02-04.03) na terenie całego miasta obowiązywała żałoba. Na miejskich budynkach opuszczone zostały flagi do połowy masztu lub umieszczono flagi z kirem. Odwołano również wszystkie imprezy.
Na sali obrad Rady Miasta pojawiło się przewiązane kirem czarno-białe zdjęcie śp. Daniela Kozdęby. Wystawiona została tam też księga kondolencyjna, do której mogli wpisywać się mieszkańcy. Od wtorku do piątku (06-09.03) będzie ona w Galerii Samorządowego Centrum Kultury (w godz. 9-18).
Pogrzeb prezydenta odbył się w sobotę (03.03). Mszy św. kościele p.w. Ducha Św. przewodniczył biskup tarnowski, ks. Andrzej Jeż. Ciało Daniela Kozdęby spoczęło na Cmentarzu Komunalnym.
Hej. Swietny artykul. Co do ostatnich zdan na temat czarnej flagi. Jestem na sto procent pewny, ze chlopak nie mial pojecia co to za flaga. Islam indonezyjski nue ma nic wspolnego z bliskim wschodem zreszta to pewnie dla Ciebie nie nowina. Mam przyjaciol Indonezyjczykow, nie ktorych wyksztalconych, dla ktorych Europa i nasze dzieje jest tak egzotyczna, ze dziwili sie, gdy im naprostowalem, ze Hitler nie byl Polakiem!!! Ok to tylko taka ciekawostka. Pozdrawiam