Wiktor Strzelczyk z Mielca wygrał program „Jeden z dziesięciu”. Odcinek z jego udziałem został wyemitowany we wtorek (04.10) na antenie TVP1.
Podczas programu Wiktor Strzelczyk odpowiedział w sumie na 21. pytań i wygrał. Co ciekawe, było to jego drugie podejście do teleturnieju. Pierwszy raz wziął w nim udział w 2015 roku, mając 18 lat.
„Jeden z dziesięciu” to najdłużej nadawany przez telewizją polską teleturniej. Jego pierwszy odcinek wyemitowano 3 czerwca 1994 roku. Program, który oparty na brytyjskim formacie Fifteen to One, prowadzi znany i lubiany Tadeusz Sznuka.
Do gry przystępuje dziesięcioro zawodników. Każdy z nich przed wejściem do studia losuje numer stanowiska, które będzie zajmować. Grę rozpoczyna grę z trzema „szansami” (reprezentowanymi przez trzy lampki bądź rzędy światełek przy pulpicie gracza).
Szansę traci się, nie odpowiadając na pytanie w ciągu trzech sekund lub podając odpowiedź błędną.
Dziesięcioro zwycięzców 20 kolejnych odcinków z największą liczbą zdobytych punktów bierze udział w Wielkim Finale. Szanse na to ma między innymi 25-letni Wiktor Strzelczyk – rodowity mielczanin.
To absolwent II Liceum Ogólnokształcącego i działacz lokalnych struktur KoLibra (z ramienia tego stowarzyszenia był uczestnikiem popularnego talk-show „Młodzież kontra, czyli pod obstrzałem”.
Wiktor Strzelczyk mieszka w Krakowie gdzie studiował zarządzanie w sektorze publicznym i pozarządowym na Uniwersytecie Jagiellońskim. Obecnie pracuje w marketingu. Miesiąc temu zmienił stan cywilny. Jego żoną została pani Julia.
Odcinek „Jeden z dziesięciu” z jego udziałem nagrano w czerwcu. Natomiast na antenie TVP1 został wyemitowany w miniony wtorek (04.19).
Na początku mielczanin odpowiedział na pytanie: „Cztery wesela i pogrzeb”, „Zielona mila”, „Bezsenność w Seattle” – w którym z tych filmów nie wystąpił Tom Hanks? Następnie odniósł się do pytania, który dzień tygodnia w języku angielskim brzmi monday?
Pan Wiktor odpowiedział na 21 pytań i wygrał teleturniej. Zdobył 92. punkty, co daje mu 9. miejsce w ogólnej klasyfikacji i szanse na Wielki Finał.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis