To pewne. Powstanie trakt lotniskowy, który nie tylko będzie obsługiwał komunikacyjnie Specjalną Strefę Ekonomiczną i lotnisko, ale także połączy obwodnice Mielca.
Północna obwodnica lub łącznik lotniskowy, bo tak potocznie nazywa się planowany układ drogowy, ma obsługiwać komunikacyjnie Specjalną Strefę Ekonomiczną oraz rejon lotniska.
Finalnie ma łączyć się z zachodnią obwodnicą Mielca.
– Dzięki temu układ komunikacyjny, który w tej chwili jest zbudowany od Piątkowca z mostem nad Wisłoką i wiaduktem nad torami, domknie się, Docelowo chcemy, aby żadna z dróg wojewódzkich nie przebiegała przez centrum miasta i tym samym ruch był odciążony od tranzytu do i ze strefy – zaznaczył marszałek województwa, Władysław Ortyl.
Niewykluczone, że dzięki inwestycji będzie możliwe objechanie Mielca, jadąc od Radomyśla Wielkiego w kierunku Kolbuszowej. W tym celu być może uda się zmienić wschodnią obwodnicę, gdzie powstałoby rondo łączące obie obwodnice i zjazd do Trześni.
– Chcemy, aby to rondo spowolniło ruch, by mieszkańcy będą mogli bezpieczniej pokonywać tę obwodnicę – przekonywał marszałek Ortyl.
Całe przedsięwzięcie kosztować będzie 66,5 mln zł, z czego aż 65 mln zł to rządowa dotacja z programu Polski Ład. Resztę wyłoży samorząd województwa i mielecki magistrat. Ten drugi zapisał 200 tys. zł na sporządzenie planu funkcjonalno-użytkowego.
– Dzięki temu powstaną most, obwodnica i wiadukt. My zrealizujemy nowy układ dróg, który musiał powstać z uwagi na budowę wiaduktu – zaznaczył wiceprezydent Paweł Pazdan.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis