W związku ze wzrostem zachorowań spowodowanych koronawirusem rząd zdecydował o przedłużeniu zamknięcia szkół do Świąt Bożego Narodzenia.
– Wiele naszych przewidywań dotyczących Covid-19 było błędnych Musimy wszyscy wymagać od siebie zdecydowanie więcej niż zwykle właśnie dlatego, że sytuacja jest tak trudna. Koronawirus jest siłą natury, której nikt z nas nie może w pełni przewidywać, kontrolować – zaznaczył dziś (21.11) na konferencji premier Mateusz Morawiecki.
Ferie skumulowane
W tym kontekście szef rządu poinformował o decyzjach dotyczących placówek oświatowych: – Zdecydowaliśmy, że będzie kontynuacja zamknięcia szkół do 23-24 grudnia. Ferie będą skumulowane w jednym okresie między początkiem stycznia, 4 stycznia, a 17-18 stycznia – oświadczył Morawiecki
Minister zdrowia, Adam Niedzielski dopowiedział, że przy średniej liczbie dziennych zachorowań z ostatnich siedmiu dni, która będzie niższa od 19 tys., przewidywany będzie powrót do obostrzeń ze strefy czerwonej, poniżej 10 tys. – żółtej, a 4 tys. – zielonej.
W razie pogorszenia sytuacji nastąpi wprowadzenie narodowej kwarantanny. Stanie się tak, jeżeli średnia liczba zachorowań przekroczy 27 tys. Niedzielski tłumaczył, że rząd chce w ten sposób wprowadzić przewidywalność i przejrzystość rozwiązań.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis