Dziś (06.10) około godziny 17:30 na brzegu Wisły w okolicy miejscowości Surowa, w gminie Borowa znaleziono ciało kobiety. Najprawdopodobniej jest to poszukiwana 66-letnia mieszkanka Kielc. Kilka dni wcześniej również nad Wisłą natrafiono na zwłoki jej męża.
O zaginięciu małżeństwa mielecką policję w sobotę (03.10) powiadomiła właścicielka gospodarstwa agroturystycznego w Górkach, w którym oboje wypoczywali. Rozpoczęto poszukiwania. W akcję zaangażowało się kilkudziesięciu policjantów, ale również: strażacy, w tym okoliczni druhowie ochotnicy; operator drona, nurkowie z sonarem, psy oraz policyjny śmigłowiec.
Zwłoki nad Wisłą
Na brzegu Wisły w okolicy wsi Gliny Wielkie odnaleziono ciało mężczyzny. Dzień później, kilka kilometrów dalej natrafiono na pojazd, którym poruszało się małżeństwo. Policjanci, wspierani przez inne służby, sprawdzali pobliskie lasy, pola oraz koryto rzeki, brzegi i okolice w poszukiwaniu 66-latki.
– Poszukiwania prowadzone są wielotorowo. Dziś były sprawdzane koryto i oba brzegi rzeki przy pomocy specjalistycznej łodzi – mówiła dziś popołudniu Urszula Chmura, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mielcu. – Funkcjonariusze dotarli też do rodziny małżeństwa, a także do osób, które jako ostatnie miały z nimi kontakt. Być może to pomoże w ustaleniu okoliczności zaginięcia kobiety.
Dziś wieczorem policja powiadomiła o odnalezieniu ciała 66-latki nad brzegiem Wisły w okolicy miejscowości Surowa. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Mielcu.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis