Daniel Kozdęba otrzymał tytuł Mielczanina Roku. Dwudziesta edycja plebiscytu, którą nieprzerwanie organizuje lokalny tygodnik Korso, odbyła się dzisiaj (03.06) w Karczmie Polskiej. Prezydent Mielca, który nie może narzekać na brak przychylności ze strony lokalnych mediów, został przez jedno z nich znów bardzo mocno „dopieszczony”.
Czy Daniel Kozdęba zasłużył na Skałkę Korso? Z punktu widzenia Korso – pewnie tak. Dyskutować z tym nie zamierzamy w to wnikać, bo to „nie nasz cyrk i nie nasze małpy”.
Czy należy mu się tytuł mielczanina roku? Tu mamy poważne wątpliwości. Bo czymże w 2015 r. prezydent przysłużył się miastu (poza nieustannymi kłótniami z radnymi opozycji)?
Aha. I jeszcze jedno. Tytuł specjalny „Mielczanin XX-lecia Korso” trafił dziś do Janusza Chodorowskiego, prezydenta Mielca w latach 1994-2014. Jakieś pytania?
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis