Policjanci zatrzymali kierowcę, który po pijanemu spowodował kolizję w Czerminie i uciekł z miejsca zdarzenia. Grozi mu za to kara do trzech lat więzienia.
W środę (10.04), przed godziną 21 mielecką policję poinformowano o zdarzeniu drogowym w Czerminie. Istniało podejrzenie, że sprawca kolizji mógł być pod wpływem alkoholu. Świadczył o tym fakt, że odjechał z miejsca zdarzenia.
Mundurowi z Mielca ustalili, że kierujący fiatem zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadącą hondę, którą z kolei kierowała 29-letnia mieszkanka Borowej.
Ustalono numery rejestracyjne fiata, którym kierował sprawca kolizji. Po upewnieniu się, że nikomu nic się nie stało, funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania 39-latka.
Mieszkaniec Czermina przyznał, że to on doprowadził do kolizji i oddalił się z miejsca zdarzenia chcąc uniknąć konsekwencji.
Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Jak się okazało, miał on ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu kara do trzech lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis