Skwer przy ulicy Krzywej to jedno z piękniejszych miejsc w tym rejonie. Dodatkowo nosi imię wybitnego naukowca, Karola Olszewskiego. Na modernizację tego miejsca wydano prawie 400 tysięcy zł. Co z tego, skoro mielczan odstrasza menelstwo?
– Skwer przy ulicy Krzywej to piękne miejsce, z którego mogliby korzystać mieszkańcy. Problem w tym, że nie zachęcają ich do tego osoby, które piją tam alkohol, śpią i załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. Nic nie dają interwencje strażników miejskich. Potrzebny jest tam monitoring – postuluje radny Krzysztof Szostak (na zdjęciu).
Prezydent Jacek Wiśniewski nie mówi nie:
– Rozważymy to i zastanowimy się nad zasadnością usytuowania tam kamery – obiecuje.
To nie jedyny problem na skwerze przy ulicy Krzywej. Pół roku temu w nawierzchni z kostki brukowej pojawiła się spora dziura. Jest ona co prawda oznakowana, ale i tak stwarza niebezpieczeństwo. W magistracie obiecują zajęcie się tą sprawą.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis