
Podczas prac ziemnych na jednej z prywatnych posesji w Zdziarcu, w gminie Radomyśl Wielki (powiat mielecki) doszło do niebezpiecznego odkrycia. Właściciel działki znalazł granat artyleryjski z czasów II wojny światowej.
W czwartek (23.10), tuż przed godziną 12:00, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mielcu otrzymał zgłoszenie od mieszkańca powiatu mieleckiego, który podczas prac ziemnych na swojej posesji w Zdziarcu natknął się na przedmiot przypominający niewybuch.
Granat w Zdziarcu
Na miejsce wysłano patrol policji. Mundurowi potwierdzili, że znalezisko może stanowić zagrożenie. Policyjny pirotechnik przeprowadził rozpoznanie minersko-pirotechniczne.
Jak się okazało, znaleziony przedmiot to granat artyleryjski kalibru 120 mm, pochodzący prawdopodobnie z okresu II wojny światowej.
Miejsce zabezpieczono, a na miejsce wezwano saperów, którzy sprawdzili teren i bezpiecznie usunęli niewybuch. Dzięki szybkiej reakcji właściciela posesji oraz sprawnym działaniom służb, nikomu nic się nie stało.
Policja apeluje
Policja przypomina, że w przypadku znalezienia przedmiotów przypominających amunicję, granaty czy pociski nie wolno ich przenosić, dotykać ani próbować samodzielnie rozbrajać.
Takie miejsce należy natychmiast oznaczyć i powiadomić odpowiednie służby – najlepiej dzwoniąc na numer alarmowy 112.
Funkcjonariusze apelują o zachowanie ostrożności – szczególnie podczas prowadzonych prac ziemnych, remontowych czy leśnych spacerów. Wciąż można natrafić na pozostałości wojenne, które mimo upływu lat są niebezpieczne.
Co zrobić?
- Nie dotykaj i nie przenoś przedmiotu.
- Zabezpiecz miejsce – np. taśmą, gałęziami, oznaczeniem.
- Odejdź na bezpieczną odległość.
- Zadzwoń na numer 112 lub 997 i powiadom policję.
To nie pierwszy przypadek odkrycia wojennego niewybuchu. Służby przypominają, że każdy taki przedmiot nawet po kilkudziesięciu latach może eksplodować. Dlatego przy tego typu znaleziskach najważniejsze jest zachowanie spokoju.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis