Mieleccy policjanci zatrzymali 37-letniego kierowcę osobowego volkswagena, który jechał przez Chorzelów z prędkością 103 km/h. O jego losie zdecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (10.12), około północy, na terenie miejscowości Chorzelów. Wtedy to policjanci ruchu drogowego zatrzymali osobowego volkswagena.
Pędził przez Chorzelów
Za kierownicą pojazdu siedział 37-letni mieszkaniec gminy Mielec. Jechał on z prędkością 103 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h.
Mężczyzna za to wykroczenie stracił prawo. Teraz o jego dalszym losie będzie decydował sąd.
Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Ma to ogromne znaczenie o tej porze roku, gdzie zmienne warunki pogodowe znacznie utrudniają jazdę.
Przyczyna tragedii
Wyższa prędkość wpływa na dłuższą drogę hamowania pojazdu, a w przypadku występowania śliskiej, mokrej nawierzchni ta droga jeszcze niebezpiecznie się wydłuża.
Mundurowi podkreślają, że przekroczenie dopuszczalnej prędkości i niedostosowywanie jej do aktualnych warunków, to nadal główna przyczyna nieszczęść i tragedii na drogach.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis