Mateusz Mak, najlepszy ofensywny piłkarz Stali Mielec, przez co najmniej kilka miesięcy będzie musiał odpocząć od zawodowego sportu. Powód? Zapalenie mięśnia sercowego.
Mateusz Mak w tym sezonie jest jej najlepszym strzelcem FKS (ma na koncie 7. bramek), zanotował pięć asyst i rozegrał największą liczbę spotkań.
Niestety nie pomoże swojemu zespołowi w walce o utrzymanie w Ekstraklasie. Przez kłopoty zdrowotne czeka go dłuższa przerwa od futbolu. Poinformował o tym w swoich mediach społecznościowych.
– Niestety najbliższe miesiące nie będę w stanie pomóc drużynie na boisku. Po ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze poczułem się źle i trafiłem do szpitala. Po badaniach stwierdzono u mnie lekkie zapalenie mięśnia sercowego. Czeka mnie teraz odpoczynek i dalsze badania. Dbajcie o siebie i nie bagatelizujcie wszelkich oznak choroby. Do Zobaczenia” – napisał na Instagramie.
Mak jest związany ze Stalą do końca sezonu. W jego umowie znajduje się zapis umożliwiający klubowi przedłużenie z nim współpracy o kolejny rok.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis